Tagliatelle z sosem z dyni
Dynia jest tak genialnym warzywem, które można przerobić absolutnie w całości. Pestki ususzyć do skubania, ze skóry zrobić ocet, a miąższ pożreć. Świeże pestki dyni pomagają w walce z owsikami, tasiemcem i innymi pasożytami. Dynia jest bogata w witaminy, minerały, zwłaszcza w cynk, a także w beta-karoten, czyli przeciwutleniacz, który hamuje szkodliwe procesy oksydacyjne, a co za tym idzie może zapobiegać rozwojowi nowotworów. Ponad to, obniża poziom złego cholesterolu. Jest niskokaloryczna i dostarcza błonnika pokarmowego, co wspomaga odchudzanie. Poza tym sprzyja oczyszczaniu organizmu z toksyn i ma właściwości odkwaszające.
Będąc na wakacjach w Hiszpanii, w jednej z włoskich restauracji jadłam makaron z sosem z dyni, był genialny. Dziś postanowiłam odtworzyć ten smak. Sos jest banalnie prosty, a jego subtelny smak, może was naprawdę zachwycić.
Składniki:
- opakowanie makaronu tagietelle
- 400 gram puree z dyni (przepis na puree w linku: https://mojewiejskiewegegotowanie.blogspot.com/2020/10/puree-z-dyni.html
- 2 cebule
- 3 - 4 ząbki czosnku
- świeży imbir ok. 2 cm
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1/2 łyżeczka pieprzu
- szczypta płatków chili (opcjonalnie)
- 3 łyżki oleju
- 1 łyżka płatków drożdżowych nieaktywnych (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu. Cebulę, czosnek i imbir obrać, drobno posiekać, ale nie łączyć ze sobą. Na patelni rozgrzać olej, wrzucić cebulę. Lekko zeszklić. Dodać czosnek i imbir. Zamieszać, dodać przyprawy. Mieszając od czasu do czasu, smażyć kilka minut, tak, żeby olej przeszedł aromatem przypraw. Dodać puree z dyni, wymieszać i dodać ok. 1/3 szklanki wody. Ilość wody zależy od dyni, jaką użyliśmy, ponieważ od tego będzie również zależała konsystencja naszego puree. Sos nie może być zbyt gęsty, ale i zbyt rzadki też nie. Całość dusimy przez 2-3 minuty. W razie konieczności dosmaczamy. Na talerz wykładamy makaron, polewamy go sosem, posypujemy płatkami drożdżowymi, natką pietruszki, oprószamy świeżo zmielonym pieprzem.
Rada: sos można wzbogacić orzechami włoskimi. Wówczas orzechy podprażamy na suchej patelni, uważamy, żeby się nie przypaliły. Siekamy i dodajemy do sosu. Orzechami ozdabiamy też gotową potrawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz