Sezon na jarmuż zaczął się na dobre i potrwa przez najbliższe miesiące. Niestety, wciąż niewiele osób docenia jego dobrodziejstwo. To pierwsze warzywo, które po przebudzeniu ze snu zimowego, poszukują zwierzęta. Podczas II Wojny Światowej rząd Wielkiej Brytanii zalecił swoim obywatelom sadzenie go w ogórkach, aby nakarmić nim armię brytyjską, walczącą na froncie. Jarmuż posiada spore ilości błonnika, witaminy A, B1, B2, C, E, K i składniki mineralne (wapń, żelazo, potas, magnez, mangan). Jarmuż wspomaga pracę układu sercowo - naczyniowego, ma właściwości przeciwnowotworowe. Ja staram się go przemycać w sezonie w większości potraw. Doskonale sprawdza się w wersji chipsów, jako przekąska, bądź dodatek do zup, czy sałatek.
Składniki:
- spora garść jarmużu
- kilka łyżek oleju bądź oliwy z oliwek
- 1/2 łyżeczki soli
- papryka słodka
W wersji orientalnej:
- chili
- skórka otarta z 1 limonki
Sposób przygotowania:
Liście jarmużu myjemy i wykrawamy grubą, twardą łodygę. Kroimy na mniejsze kawałki. Odsączamy na sicie. Wrzucamy do sporej miski. W wersji delikatnej dodajemy 2 łyżki oliwy, bądź oleju, 1/2 łyżeczki soli i paprykę słodką. W wersji orientalnej dodajemy 2 łyżki oliwy, bądź oleju, 1/2 łyżeczki soli, 1/2 łyżeczki chili i skórkę otartą z 1 limonki (pamiętajmy, aby wcześniej porządnie wyszorować limonkę). Piekarnik nagrzewamy do temperatury 150 stopni. Jarmuż wykładamy na blachę wyściełaną papierem do pieczenia. Jarmuż może do siebie przylegać. Pieczemy ok. 5 minut. Podczas pieczenia po około 3 minutach przemieszajmy liście. Jeśli po 5 minutach jarmuż nadal będzie miękki, dajmy mu jeszcze 2 - 3 minuty. Liście mają być suche, chrupkie, ale nie spalone.
Na zdjęciu poniżej zupa krem z kalafiora podana z chipsami z jarmużu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz