Wege frittata z jarmużem
Jarmuż to cudowne warzywo, bardzo popularne w Anglii, niemal całoroczne, choć jego sezon przypada na zimę i za to też go cenię, bo w miesiącach, kiedy brakuje nam świeżych warzyw, jarmuż ma wówczas swój najlepszy czas. Nadaje się świetnie do mrożenia, ale poza sezonem można go bez problemu kupić w sklepie cały rok. Jarmuż jest niskokaloryczny, więc polecany dla osób dbających o linię, ma też niski indeks glikemiczny, więc śmiało mogą go spożywać osoby cierpiące na cukrzycę. To warzywo, z rodziny kapustnych, dostarcza nam sporo błonnika, witamin A, B1, B2, C, E i K oraz składników mineralnych, takich jak: wapń, żelazo, potas, magnez i związki siarki, które wykazują działanie przeciwnowotworowe.
Frittata to doskonałe, niemal błyskawiczne danie, na ekstra rodzinne śniadanie, na niezapowiedzianą wizytę gości, bądź efektowną przystawkę. Jego wykonanie jest dziecinnie proste, tylko cały myk leży w patelni, bądź naczyniu, które można zapiekać w piekarniku.
Składniki:
- 5 liści jarmużu, bądź marketowa paczka
- 4 jaja
- 4 łyżki mleka roślinnego
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki świeżo zmielonego, białego pieprzu
- 2 ząbki czosnku (ja kocham czosnek całym sercem, więc daję 3)
- kawałek (ok. 100 gram) startego lub pokruszonego sera - może być mozzarella, albo kozi, może być zwykły żółty, bądź pleśniak (camembert lub brie)
- 1 łyżka oleju roślinnego
Sposób przygotowania:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. W międzyczasie pokroić jarmuż na niezbyt małe części, usuwając przy tym zgrubiałe łodygi. W misce, za pomocą widelca, rozbełtać jaja z mlekiem, solą i pieprzem. Na rozgrzaną patelnię wlać olej, wrzucić pokrojony jarmuż, przemieszać, można docisnąć, bo będzie go początkowo objętościowo dość sporo. Dodać zmiażdżony, bądź starty na tarce czosnek. Przemieszać, smażyć ok. 4-5 minut, pod koniec można przykryć pokrywką. Zdjąć pokrywkę, wlać masę jajeczną, posypać serem i wstawić do piekarnika (bez przykrycia) na ok. 12 minut. Uważajcie proszę, żeby jarmuż się nie przypalił, bo będzie gorzki. Po wyjęciu z piekarnika od razu podać na stół, najlepiej w naczyniu, w którym zapiekaliśmy.
Rada: to danie wygląda pięknie i doskonale smakuje posypane finalnie ziarenkami granatu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz