Domowa kapusta kiszona
Kiszonki to same zalety. Ich przygotowanie nie jest skomplikowane, a nie ma nic lepszego jak domowe kiszone ogórki, sok z kiszonych buraków, czy domowa kiszona kapusta. Kiszona kapusta ma wiele zalet. Dobrze wpływa na trawienie, wzmacnia naszą odporność, zmniejsza poziom cholesterolu we krwi, pozytywnie wpływa na układ krążenia i serce oraz poprawia kondycję skóry, Zawiera witaminę C, magnez, potas, wapń i żelazo. Tworzy dobrą florę w naszych jelitach, a wiadomo, że nasze zdrowie zaczyna się właśnie tam.
Składniki:
- 2 główki kapusty białej
- 2 marchewki
- 4 łyżeczki kminku
- 2 łyżeczki nasion kolendry
- 2 listki laurowe
- 2 listki laurowe
- 100 g soli kamiennej
Sposób przygotowania:
Kapustę myję, obieram z brzydkich liści. Przekrawam na pół, i połówki jeszcze na pół. Wykrawam głąba i kapustę szatkuję. Ja używam do tego malaksera, bo jest szybciej, ale równie dobrze można poszatkować ręcznie. Marchew obieram i trę na tarce o grubych oczkach. Do glinianego naczynia, bądź dużego słoja warstwowo wkładam kapustę, marchew, przyprawy łącznie z solą (używam soli kamiennej, więc mielę ją, ale nie bardzo drobno) i tak na zmianę, co jakiś czas warstwy ubijam drewnianym tłuczkiem. Na koniec kapustę kamionuję, tzn przygniatam kamieniem, żeby całość przykrył sok, który wytworzył się podczas ubijania. Jeśli nie schowamy całej kapusty, część, która będzie wystawała ponad sok spleśnieje. Gar odstawiam i co kilka dni zaglądam do niego. Po 2-3 dniach kapusta zacznie pracować i się podnosić. Wówczas zalecam ugnieść ją ponownie, w celu odgazowania. Podczas procesu kiszenia może wytworzyć się piana, ale tym bym się nie przejmowała. Po tygodniu kapusta powinna zacząć "dobrze" pachnieć, to znak, że zaczyna się proces kiszenia. Szybkość z jaką ukisi się nasza kapusta zależna jest od temperatury w jakiej będzie stał gar, bądź słoik.
Po ok. półtora do dwóch tygodni spróbujcie kapustę. Jeśli jest wystarczająco kwaśna zalecam przełożyć ją do wyparzonych i osuszonych słoików i mocno zakręcić. Tak ukiszoną kapustę trzymamy w chłodnym miejscu.
Pamiętajcie, że zawsze zaczynamy i kończymy solą.
Rada: jeśli kapustę kisicie w słojach, nie zamykajcie ich szczelnie, wystarczy przycisnąć kamieniem i przykryć talerzykiem.
Domowa kapusta świetnie nadaje się na bigos, przepis znajdziecie tutaj: https://mojewiejskiewegegotowanie.blogspot.com/2019/12/bigos-weganski.html, na kotlety, przepis znajdziecie tutaj: https://mojewiejskiewegegotowanie.blogspot.com/2020/05/kotlety-z-kapusty-kiszonej.html.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz