piątek, 28 lutego 2020

Wegańska zupa ze szpinaku

Zimowa zupa ze szpinaku 



Na dworze nadal zimno i dżdżysto, wieje tak, że łeb chce urwać. Nie ma nic lepszego na poprawienie zimowej aury, jak miska cudownej, zielonej, gorącej zupy. Dziś postanowiłam poeksperymentować ze świeżym szpinakiem. Powiem wam szczerze, że zupa wyszła genialna, jej smak przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. 



Składniki:


- 400 g świeżego szpinaku
- 2 spore ziemniaki
- 2 marchewki
- ćwiartka selera
- 1 por
- 100 ml mleka sojowego bądź migdałowego niesłodzonego 
- 2 litry wody
- 5 ząbków czosnku
- 2 łyżki oleju
- 2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 1/4 łyżeczki chili w proszku
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- odrobina suszonego lubczyku
- sok wyciśnięty z połowy cytryny
- garść orzeszków ziemnych






Sposób przygotowania:


Warzywa pokrój w drobną kostkę, podsmaż na oleju, dorzuć dobrze umyte liście szpinaku. Szpinak bardzo się kurczy, więc niech nie przeraża was ilość świeżej porcji. Dodaj zmiażdżone ząbki czosnku, przyprawy i mieszając od czasu do czasu smaż 5-6 minut. Całość zalej mlekiem i gotuj 5 minut. Dodaj wodę i gotuj pod przykryciem do momentu, aż warzywa będą miękkie. Dodaj sok z cytryny. Zupę zblenduj za pomocą żyrafy. Podawaj z podprażonymi na suchej patelni orzeszkami ziemnymi i świeżymi liśćmi szpinaku. 



Rada: w wersji niewegańskiej, po zblendowaniu zupy, można dodać 100 gram mozzarelli i gotować zupę ok. 2 minuty, do momentu, aż ser się rozpuści. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz