Chaczapuri Adżarskie
W zeszłym roku miałam spełnić jedno z moich marzeń - wybrać się w podróż do Gruzji. Niestety, pandemia pokrzyżowała i te plany. Zatem jak się nie ma co się lubi, to się nie ma co się lubi i bierze się to co jest. Za sprawą chaczapuri wybrałam się do Gruzji w podróż kulinarną. Chaczapuri to nic innego, jak "bida" potrawa, czyli nasze polskie pierogi, czy włoska pizza. Podstawą chaczapuri jest mąka i ser. Wykonanie jest łatwe, a efekt genialny.
Składniki:
- pół kg mąki pszennej
- 200 ml ciepłego mleka
- 150 ml ciepłej wody
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 25 gram świeżych drożdży lub suszonych 7 g
- 4 łyżki oliwy
Składniki na farsz:
- 4 jaja
- 200 gramów sera feta
- 200 gramów mozzarelli
- 200 gramów sera żółtego
- 4 łyżki masła
- 1 łyżka mąki
- 50 ml mleka
Sposób przygotowania:
Zaczynamy od zrobienia ciasta. W misce mieszamy wodę, mleko, cukier i drożdże. Odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 15 minut. Po tym czasie, wlewamy zaczyn do mąki i mieszamy. Można wyrabiać za pomocą robota z hakiem, bądź łyżki, a później dłoni. Dodajemy oliwę. Wyrabiamy. Jeśli ciasto jest za twarde dolewamy odrobinę ciepłego mleka, bądź wody, jeśli za rzadkie dosypujemy odrobinę mąki. Dobrze wyrobione ciasto, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy na ok. 40-50 minut do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 4 porcje, z każdej porcji formujemy kulę i pozostawiamy na kolejne 15 minut do wyrośnięcia.
W tym czasie przygotowujemy farsz. Do miski kruszymy fetę i dodajemy startą na grubych oczkach mozzarellę. Dodajemy 1 łyżkę mąki i 50 ml mleka. Całość dokładnie mieszamy. Do osobnej miski trzemy na tarce o grubych oczkach ser żółty.
Wracamy do naszego ciasta. Wyrośniętą kulę wałkujemy na dość spory placek. Posypujemy 1/4 sera żółtego, brzegi z dwóch stron zawijamy w rulon, a końce łączymy ze sobą, tworząc coś na kształt łódki. Do środka wsypujemy 1/4 mieszanki fety i mozzarelli. Tak samo postępujemy z pozostałymi kulami ciasta. Nasze łódki wykładamy na papier do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220 stopni, góra - dół i pieczemy ok. 12 minut. Po tym czasie na każdą łódkę rozbijamy po 1 jajku i wstawiamy do pieca na kolejne 2 - 3 minuty. Nie możemy dopuścić do tego, żeby żółtko się ścięło. Po wyjęciu łódek z pieca, na każdą łódkę dodajemy jeszcze po łyżce masła, które pod wpływem temperatury się rozpuści. I to by było na tyle.
Rada: chaczapuri jemy odrywając dziób łódki i mocząc go w masie serowo - jajecznej.
Wedle uznania masę serową można doprawić czosnkiem, pieprzem czarnym, bądź kolorowym, ziołami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz