czwartek, 18 lutego 2021

Ciasto na kefirze z wiśniami

 Ciasto na kefirze z mrożonymi wiśniami

To niezwykle proste i błyskawiczne ciasto. Jest bardzo smaczne, mokre, aromatyczne, a kwaskowatość wiśni przełamuje jego słodkość. 


Składniki:

- 2 jaja

- 1/2 szklanki cukru trzcinowego

- 2 i pół szklanki mąki pszennej

- 2 łyżeczki proszku do pieczenia

- 1/2 łyżeczki soli

- 1/2 szklanki oleju

- 1 szklanka kefiru naturalnego 

- 100 gram mrożonych wiśni 

 


Sposób przygotowania:

Piekarnik włączamy na 180 stopni, opcja góra - dół. 

Jajka wbijamy do miski, wsypujemy cukier i za pomocą miksera dość dobrze ucieramy.  Dodajemy resztę składników (poza owocami) i dobrze ucieramy. Ciasto wylewamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu wykładamy mrożone wiśnie. Szczerze mówiąc, miałam pewne obawy, czy ciężkie mrożone owoce nie spowodują, że ciasto nie wyrośnie i będzie zakalcowate, ale nic takiego się nie stało. Ciasto pięknie wyrosło, a wiśnie powędrowały na dół, nie robiąc zniszczeń. 

Ciasto wkładamy do nagrzanego pieca i pieczemy ok. 50 minut do suchego patyczka. Gotowe ciasto wyciągamy z foremki i pozostawiamy do ostygnięcia. Można je posypać cukrem pudrem. 

                                                          

niedziela, 7 lutego 2021

Chaczapuri Adżarskie

 Chaczapuri Adżarskie 

W zeszłym roku miałam spełnić jedno z moich marzeń - wybrać się w podróż do Gruzji. Niestety, pandemia pokrzyżowała i te plany. Zatem jak się nie ma co się lubi, to się nie ma co się lubi i bierze się to co jest. Za sprawą chaczapuri wybrałam się do Gruzji w podróż kulinarną. Chaczapuri to nic innego, jak "bida" potrawa, czyli nasze polskie pierogi, czy włoska pizza. Podstawą chaczapuri jest mąka i ser. Wykonanie jest łatwe, a efekt genialny. 

  

Składniki:

- pół kg mąki pszennej

- 200 ml ciepłego mleka

- 150 ml ciepłej wody

- 1 łyżeczka soli

- 1 łyżeczka cukru

- 25 gram świeżych drożdży lub suszonych 7 g

- 4 łyżki oliwy




Składniki na farsz:

- 4 jaja

- 200 gramów sera feta

- 200 gramów mozzarelli

- 200 gramów sera żółtego

- 4 łyżki masła 

- 1 łyżka mąki

- 50 ml mleka 


Sposób przygotowania:

Zaczynamy od zrobienia ciasta. W misce mieszamy wodę, mleko, cukier i drożdże. Odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 15 minut. Po tym czasie, wlewamy zaczyn do mąki i mieszamy. Można wyrabiać za pomocą robota z hakiem, bądź łyżki, a później dłoni. Dodajemy oliwę. Wyrabiamy. Jeśli ciasto jest za twarde dolewamy odrobinę ciepłego mleka, bądź wody, jeśli za rzadkie dosypujemy odrobinę mąki. Dobrze wyrobione ciasto, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy na ok. 40-50 minut do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 4 porcje,  z każdej porcji formujemy kulę i pozostawiamy na kolejne 15 minut do wyrośnięcia. 

W tym czasie przygotowujemy farsz. Do miski kruszymy fetę i dodajemy startą na grubych oczkach mozzarellę. Dodajemy 1 łyżkę mąki i 50 ml mleka. Całość dokładnie mieszamy. Do osobnej miski trzemy na tarce o grubych oczkach ser żółty.

Wracamy do naszego ciasta. Wyrośniętą kulę wałkujemy na dość spory placek. Posypujemy 1/4 sera żółtego, brzegi z dwóch stron zawijamy w rulon, a końce łączymy ze sobą, tworząc coś na kształt łódki. Do środka wsypujemy 1/4 mieszanki fety i mozzarelli. Tak samo postępujemy z pozostałymi kulami ciasta. Nasze łódki wykładamy na papier do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220 stopni, góra - dół i pieczemy ok. 12 minut. Po tym czasie na każdą łódkę rozbijamy po 1 jajku i wstawiamy do pieca na kolejne 2 - 3 minuty. Nie możemy dopuścić do tego, żeby żółtko się ścięło. Po wyjęciu łódek z pieca, na każdą łódkę dodajemy jeszcze po łyżce masła, które pod wpływem temperatury się rozpuści. I to by było na tyle. 



Rada: chaczapuri jemy odrywając dziób łódki i mocząc go w masie serowo - jajecznej. 

Wedle uznania masę serową można doprawić czosnkiem, pieprzem czarnym, bądź kolorowym, ziołami.

Kimchi

 Kimchi 

Kimchi, czyli koreańska przystawka podawana do każdego posiłku. Można je spożywać jako dodatek do jedzenia, grillować, smażyć z ryżem i przygotowywać na jego bazie zupy. Kimchi zostało oficjalnie uznane za jedno z pięciu najzdrowszych dań na świecie. Poniższy przepis jest podstawowy i bardzo prosty.

Składniki:

- 1 kapusta pekińska 

- 2 łyżki soli morskiej

- 3 litry wody

- 1 marchewka 

- 1 pęczek cebulki dymki

- 2 ząbki czosnku

- 1 łyżka startego korzenia imbiru 

Składniki na pastę:

- 1 szklanka wody

- 2 łyżki mąki ryżowej (ja nie miałam mąki ryżowej, więc po prostu w młynku do kawy zmieliłam odrobinę białego ryżu)

- 1 łyżka cukru

- 3-4 łyżki gochugaru - płatków koreańskiego chili 

- 3 łyżki jasnego sosu sojowego

 


Sposób przygotowania:

Kapustę należy przekroić na ćwiartki, odciąć białe końcówki, a resztę pokroić w kostkę. Do dużego naczynia wlać wodę i wsypać sól. Mieszać, aby sól się rozpuściła. Wrzucić pokrojoną kapustę, wymieszać i zostawić na minimum 60 minut. 

W międzyczasie robimy pastę ryżową. 

W garnku mieszamy wodę z mąką. Gotujemy na małym ogniu około 5 minut, mieszając od czasu do czasu. Dodajemy cukier i gotujemy jeszcze minutę. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy do ostygnięcia. Gdy masa przestygnie dodajemy imbir, czosnek, sos sojowy i płatki chili. Dokładnie mieszamy, aby powstała pasta.  Marchew obieramy i kroimy w słupki, bądź cienkie półksiężyce, dymkę siekamy, dodajemy do pasty, mieszamy. 

Kapustę dobrze płuczemy pod bieżącą wodą i odsączamy. Wrzucamy ją do naczynia z pastą i wszystko razem dokładnie mieszamy. Najlepiej robić to łapami, ale koniecznie w gumowych rękawiczkach. 

Kimchi jest gotowe. Teraz należy przełożyć je do słoików, szczelnie zamknąć i odstawić na 48 godzin w temperaturze pokojowej. W tym czasie rozpocznie się proces fermentacji. Po 48 godzinach kimchi jest gotowe do spożycia. Przechowujemy je w lodówce. 





Wegańskie ślimaki cynamonowe

 Wegańskie ślimaki cynamonowe 

Na samym początku radzę użyć podwójnej porcji składników, ponieważ ślimaki znikają z talerza w mgnieniu oka. Robi się je niezwykle łatwo, ale jak to przy cieście drożdżowym potrzebujemy nieco czasu na wyrośnięcie. Świetnie nadają się jako słodka przekąska do szkoły, pracy, ale i czasoumilacz do popołudniowej kawy, czy spotkania w gronie przyjaciół.

Składniki:

Ciasto:

- 15 gram świeżych drożdży albo 7 gram drożdży suchych (odkąd przeprowadziłam się do UK używam tylko suchych - dają radę)

- 1/4 szklanki ciepłej wody

- 1 łyżka margaryny roślinnej, lub oleju kokosowego

- 2 łyżki cukru trzcinowego 

- 1 szklanka mąki pszennej

- 1/4 łyżeczki soli

Nadzienie:

- 1 dojrzały banan 

- 2-3 łyżki cukru trzcinowego

- 1 łyżka mielonego cynamonu

- 1 łyżka dobrego mała orzechowego  




Sposób przygotowania:

Drożdże łączymy z łyżeczką cukru i ciepłą wodą. Odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 15 minut. Tłuszcz lekko roztapiamy, dodajemy cukier. W dużej misce łączymy ze sobą składniki suche: mąkę z solą. Robimy zagłębienie i wlewamy drożdże i pozostałe składniki. Dłonie oprószamy mąką i zagniatamy ciasto. Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 50 minut. W tym czasie przygotowujemy nadzienie. Jest to czynność banalnie prosta - wszystkie składniki umieszczamy w kielichu blendera i łączymy ze sobą. 

Gdy ciasto jest już wyrośnięte, rozwałkowujemy je na kształt prostokąta, smarujemy nadzieniem i zwijamy w rulon. Rulon dzielimy na kawałki ok. 3 cm. Nasze zawijańce układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując między nimi dość spore odstępy, ponieważ podwoją swoją objętość. Blachę odstawiamy do wyrośnięcia na kolejne 30 minut. Po tym czasie wstawiamy ślimaki do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy ok. 10-15 minut.