Chałwa domowa
W czasach pandemii bardzo ważne jest nie tylko nasze zdrowie fizyczne, ale przede wszystkim psychiczne. Dla podniesienia morale polecam dziś domową chałwę. To nie tylko deser, to bardzo zdrowa i słodka przekąska. Bardzo prosta również w wykonaniu, a daje masę radości. Domowa chałwa, poza tym, że nie zawiera żadnych konserwantów, zupełnie nie odbiega, ani wyglądem, ani konsystencją od tej sklepowej, a do jej wykonania wystarczą tylko dwa składniki -sezam i miód. Oczywiście ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia i wedle życzenia możemy do niej dorzucić orzechy, gorzkie kakao czy suszone owoce. Zdrowotne właściwości sezamu doceniali już w starożytnych Indiach. Sezam to doskonałe źródło składników mineralnych, takich jak: żelazo, wapń, magnez, cynk i miedź, dzięki czemu bardzo korzystnie wpływa na kondycję naszych włosów, skóry i paznokci.
Składniki:
- szklanka sezamu
- szklanka łuskanych nasion słonecznika
- kilka łyżek miodu
- 1 łyżka gorzkiego kakao
- garść orzechów, migdałów, bądź suszonych owoców (rodzynki, żurawina)
Sposób przygotowania:
Moją chałwę zrobiłam w proporcjach pół na pół - sezam i nasiona słonecznika, ale równie dobrze można ją zrobić z samego sezamu. Na suchej patelni, podprażyłam nasiona sezamu. Trzeba stale mieszać i nie dopuścić do przypalenia, ponieważ przypalony sezam będzie gorzki i nasza chałwa również. Gdy rozgrzane nasiona zaczną wytwarzać orzechowy aromat można przesypać je do miski. Teraz kolej na słonecznik - ta sama procedura. Gdy nasiona przestygną w osobnych porcjach, osobno sezam, osobno słonecznik, umieszczamy w blenderze i blendujemy kilka minut. Najpierw wytworzy się mąka, a po dłuższym blendowaniu masa zacznie robić się kleista. Tak samo postępujemy ze słonecznikiem. Obie masy łączymy ze sobą, dodając 3-4 łyżki miodu. Ilość miodu zależy od naszych indywidualnych upodobań - jeśli chcemy, żeby chałwa była mocno słodka, dajemy więcej miodu. Połowa mojej chałwy jest jasna, do drugiej połowy dodałam gorzkie kakao i orzechy. Efekt wizualny jest lepszy ;) Gotową chałwę umieszczamy w lodówce na minimum 2 godziny. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz