Grissini, czyli włoskie smaki w naszej kuchni
Grissini to chrupiące, włoskie paluszki, które bardzo łatwo można przygotować samemu w domu. To na pewno bardzo atrakcyjny dodatek do zup - kremów, domowych past, ale i do domowego humusu (przepis znajdziecie tutaj): https://mojewiejskiewegegotowanie.blogspot.com/2019/12/domowy-humus.html.
Ten prosty w wykonaniu, włoski dodatek świetnie sprawdza się na przyjęciach, podany w ciekawym naczyniu, bądź przewiązany sznurkiem.
Ten prosty w wykonaniu, włoski dodatek świetnie sprawdza się na przyjęciach, podany w ciekawym naczyniu, bądź przewiązany sznurkiem.
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej (dobrze, gdy jest to mocna mąka chlebowa np typ 650)
- 2/3 szklanki ciepłej wody
- 15 dag świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki oliwy z oliwek + do posmarowania paluszków
- ulubione zioła jako dodatek
Sposób przygotowania:
Do miski wlewamy ciepłą wodę, dodajemy pokruszone drożdże, cukier i łyżkę mąki. Wszystko mieszamy, przykrywamy czystą ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu na ok. 15 minut do wyrośnięcia. W międzyczasie do sporej miski przesiewamy mąkę, dodajemy sól, oliwę i wyrośnięty zaczyn drożdżowy. Całość wyrabiamy na gładką, elastyczną masę. Ciasto przekładamy do miski wysmarowanej oliwą, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na ok. godzinę.
Z kuli ciasta odrywamy niewielkie kawałki ciasta, i dłońmi formujemy cienkie wałeczki, które następnie składamy na pół i zaplatamy. Układamy na blaszce wysmarowanej oliwą, bądź papierze do pieczenia oprószonym mąką. Paluszki jeszcze wyrosną, więc uważajcie, żeby nie leżały zbyt blisko siebie. Przy pomocy pędzelka paluszki smarujemy oliwą i posypujemy ulubionymi ziołami - może być kminek, czarnuszka, sezam, tymianek, oregano.
Paluszki pieczemy ok. 15-20 minut w piekarniku nagrzanym do 190-200 stopni.
Rada: paluszki można przechowywać dłuższy czas, więc warto od razu zrobić większą ilość.
Grisini wyszło bardzo smaczne, pomimo że użyłam mąki gryczanej ktora jest dość ciężka. Podałam z zupą krem z dyni no i niebo w gębie 💚 dzięki Karina
OdpowiedzUsuń