Pesto z liści rzodkiewki
Generalnie staram się żyć eko i nie wyrzucać jedzenia. Z tego też powodu czasem pojawiają się w kuchni spontaniczne, ale i bardzo ciekawe potrawy. W kraju, w którym przyszło mi żyć, czyli w Anglii, dobre, świeże i smaczne jedzenie jest mocno deficytowe. Doskwiera brak pachnących i smacznych warzyw i owoców. Szukam więc alternatyw na wykorzystywanie liści, korzeni, tego co mam w ogródku i wiem, że jest organiczne. Rzodkiewka akurat rośnie tu dobrze. Liście rzodkiewki są dość ostre, ale i bardzo zdrowe. Zawierają sporo witaminy C, wapń, potas, fosfor i żelazo. Ponadto, posiadają działanie przeciwnowotworowe i odtruwające organizm z toksyn.
Składniki:
-liście z 1 pęczka rzodkiewki
- garść obranych nasion słonecznika
- 2 ząbki czosnku
- 100 ml oliwy z oliwek
- sól
- pieprz
Sposób przygotowania:
Nasiona słonecznika namocz. Liście dobrze umyj, żeby pesto nie zgrzytało w zębach. Obrany czosnek wrzuć do misy blendera, zmiel, dodaj osuszone liście rzodkiewki, namoczony, odcedzony z wody słonecznik, oliwę, sól, pieprz. Zblenduj porządnie na gładką, jednolitą konsystencję. Gdy pesto jest zbyt suche użyj nieco więcej oliwy. W razie konieczności dopraw do smaku.
Rada: Najlepiej smakuje z domowych chlebem http://mojewiejskiewegegotowanie.blogspot.com/search/label/chleb , można też podać z paluszkami grissini http://mojewiejskiewegegotowanie.blogspot.com/search/label/przek%C4%85ska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz